...i nadszedł ten dzień kiedy cała moja radość i zapał związany z wyjazdem do Korei prysł jak bańka mydlana.
Tak się to wszystko zbierało, od momentu zabrania przedłużeń, które do tej pory pozwalały osobom, których rodzice nie są miliarderami jechać na stypendium na rok (teraz musimy płacić za drugie pół roku, ale tak na serio, to kogo na to stać
(
Read more... )